W czasie naszych wojaży po Trójmieście udało nam się, mniej lub bardziej przypadkowo, odnaleźć miejsca, które skradły nasze bibliofilskie serca. Jednym z takich miejsc jest ulokowany przy ulicy Długiej, concept store „Dotknij mnie”. Tego typu sklepów pojawia się coraz więcej w miastach naszego rozwijającego się kraju. Jednak tylko nieliczne mają tak bardzo wysmakowaną ofertę, że ma się ochotę do nich wracać i wracać ... i wracać. Właśnie do tej nielicznej grupy zalicza się sklep „Dotnij mnie”. Już z ulicy przykuwają wzrok ciekawe kształtami i kolorami formy ukrywające się za szybą witryny. Dobrze rozplanowana przestrzeń to coś co sobie bardzo cenimy w tego typu sklepach. Nie lubimy przepychu i ścisku, które tylko utrudniają ogarniacie wzrokiem oferty danego sklepu. Na nasze szczęście „Dotknij mnie” to dość przestronny sklep z bardzo przyjemnym, minimalistyczno - designerskim urządzeniem przestrzeni.
W miejscu tym można znaleźć smakowite kąski z przeróżnych dziedzin nowoczesnego designu.
Znaleźliśmy nawet koszulkę zaprojektowaną przez Weronikę. Więc pochlebna recenzja gwarantowana! :)
„Dotknij mnie” oferuje odzież, biżuterię, wszelkiej maści gadżety, zabawki, pluszaki, plakaty, badziki, kubeczki, no i przede wszystkim książki. Te tratujące o sztuce, designie, streetarcie, polskie, zagraniczne, ale także te będące efektem dobrego designu. Oczywiście nie bylibyśmy sobą gdybyśmy czegoś nie wynieśli (uprzednio za to płacąc). Padło na anglojęzyczną, ilustrowaną książeczkę dla dzieci o psie i kiełbasach.
Na koniec jeszcze, dowiedzieliśmy się od miłej obsługi, że komiksów „jeszcze” nie posiadają w ofercie, ale ... No właśnie to niedopowiedzenie to subtelna szansa, że w przyszłości takie pozycje mogą na stałe zagościć w ofercie sklepu. Nie oznacza to, że sklep pozbawiony jest komiksowych akcentów. Nic bardziej mylnego. W „Dotnij mnie” można znaleźć świetnie wydane albumy i książki poświęcone komiksom i sztuce komiksowej (oczywiście anglojęzyczne).
Lokalizacja:
Gdańsk, ul.Długa 62/63
Godziny Pon - Niedz.: 11:00 - 20:00
www.DotknijMnie.pl
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUOR0r_1FA7O_stFZxPN-c_YTVoIUWj8LAgfyZG9CjsRHAWQXN_LKnyrO0__K2ShNhEadiLl6KFEnGJA4lqrtYNFr8UQXfZHbEJmhMo322KFTKu8E3EZYewP0QC_ijacq8hIBVVEdv8FxV/s1600/01.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKzrSzSfuyG-XLPm89Fmv7w-xKyB2y9Tym2flO7DWV3HUWtG0jUeop-Gqq-QaOjCdpZtQcbs0aNhGShvXQ7XBrHNieMCpL2XRJaRjoK1TeG6UoCLicNeFRRL2Kc46TF_3S8i8OLsIedQS8/s1600/09.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDXeFCkPNyCHO8ebAZY9Zr-xqXl1_zqndIP_aAEaxFzehQ49b-EpUi3xF59YpHB1c-cpDADONNAfJ0JZeIsD_jx5fq6A6z_kPjL76a-15rM0ZcwJI1-26mJ8LIBAovIAZY39FV08aqvTz6/s1600/02.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8rqsufRAe3_mgoIcWqL9chYFRWBoOh5hc98mDudTimyC27yQIb3AJbmVYspB863DlfDIWyhlPfqaKBdqAeUHoDbR0o3luAzFBYugNQIWj9ydJDv6m3KadxW9fPFc1tqVaC4AMP_EKNspp/s1600/03.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisagdjpdF8YLsyHFFkIzrDD0cRyynxDLjr1gUmdmSuTqC3fyo_3QUeZQ4NAs1ot0_fJN2_cjpUcItzfL3_uw6tKaf3wDUMabReiZlpnERdz52H8veiDeraoBgX_Dj87PDIC825lKMUyD3Q/s1600/04.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5WZMvnKzTp7NjlRL3wvnJPba1Ok7xyM9fRltiOIPmB22DhKTtfOOQWIfnD3tyxDwSlWdfXpU23St3UAY0cbCtqqNG3cYWHR8U2YCv3741_w6KodQ_PNhHcolUJy9OZ1-FHD_YTQctJUWN/s1600/05.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv4oHlHm-ZegvvD_CgPO55gtyBhR5eQyMj_zaUGO93jIwuiUJJTHWbacofxeCXBP4m1IG1Wo_H5ne38kl5G4U_I9syK8veW_pJC4EkWdHYug_fvCpn7irgNIPFdotPjYPdsO1jR77J3bBp/s1600/06.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3fJt5fez3W5kGHWZD4uZJTS9h_iZuSB_pxFgzpRzWTlQkMcObpFsbtjGIp_hyphenhyphen2fh2d4SoBivXaRuQwWHeRqE3-vC_Lw17EbhziKrT2LWXkyl_Oq-a_J8aHzzozG4n4yCCBcW6zskGJNWF/s1600/07.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3jE9wgTBzlFO_6d0s9D2KuV85CQ14A4sMXNACHU74ZpsiL1qL_qJIWnkfY6mVzkMt0Fa-F7uSSdwgLR4OzcRano0hoRbW3WUAHnHPeUFe7DlDu-Yj5YBPs7HH1k54Ys_mgGpFlaQRvrOs/s1600/08.jpg)
Zdjęcia pochodzą z: www.DotknijMnie.pl
Autor tekstu: Grzegorz Teszbir
Tyle razy byłam w Gdańsku i jakoś nigdy tam nie trafiłam :(
OdpowiedzUsuńNastępnym razem nóżki koniecznie będą musiały mnie tam zaprowadzić! Po takiej zachęcie z Waszej strony nie ma opcji, żeby przegapić to miejsce :)
a my byliśmy raz i przez przypadek znaleźliśmy :)
OdpowiedzUsuńchyba im częściej się gdzieś jest tym mniej się już zwraca uwagę na detale